„Dobrego Dnia” – gdy teatr staje się głosem tych, którzy milczą

W programie „Dobrego Dnia” mieliśmy okazję opowiedzieć o książce „Historia jednej znajomości”, która z intymnej, bolesnej opowieści stała się scenicznym manifestem przeciwko przemocy.

Wraz z reżyserem Sylwestrem Biragą i aktorką Anną Sandowicz podzieliliśmy się historią, która – choć osobista – porusza problem dotykający zbyt wielu: przemocy domowej. Monodram, inspirowany książką, grany na deskach Teatru Druga Strefa, nie zostawia widza obojętnym. To nie tylko sztuka – to emocjonalne lustro.

„Jak się nie ma lustra, to się nie widzi” – ten cytat z książki stał się osią przekazu, który niesiemy dalej.

W trakcie rozmowy padły też ważne pytania:
Gdzie szukać pomocy?
Dlaczego zostajemy w trudnych relacjach?
Jak się z nich wyrwać?

Bo nie chodzi tylko o opowieść.
Chodzi o realną zmianę.
O wsparcie, o nadzieję i o działanie.

Dla mnie to projekt serca. I dowód na to, że słowo ma moc.
Moc otwierania oczu, serc i drzwi do wolności.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *