Skąd Seniorzy w Fundacji A.R.T.

#seniorzywielewarci3

Zaczęło się od tego, że w naszej okolicy było wiele osób starszych. Nie do końca miałyśmy z Iza pomysł, jak się zabrać do tego, by Ich do nas przekonać. Ale jedna rzecz, która sprawdza nam się zawsze, tym razem tez zadziałała.

Byłyśmy sobą. W dzisiejszych czasach, gdy wiele osób goni za „ideałami”, „pięknem z mediów społecznościowych” my pozostałyśmy sobą. Zapraszałyśmy Panie na kawę, na pogaduchy, a później niczym kula śnieżna potoczyło się i trwa już 4 rok. Jak odbierałyśmy wyróżnienie dla Rodzinnej Klubokawiarni Praskiej jako „Miejsca przyjaznego Seniorom” powiedziałam takie słowa: „cztery lata temu przyszli do nas uczestnicy zajęć, teraz to nasi Przyjaciele, Rodzina. Dlatego wzajemnie o siebie dbamy”.

W tym roku natomiast zrodził się pomysł, by nagrać te ulotne chwile i zaprosić Seniorów i Młodzież z naszej Fundacji na wspólny wyjazd, warsztaty… Myśl przewodnia: „co nas łączy, co nas dzieli”. Pojechaliśmy do Lekaszyna do Fundacji Pomerdało mi się…. 🙂 i tam dopiero zaczęło nam się merdać. Zobaczcie sami na filmiku poniżej, co tam wyprawialiśmy.

Wszyscy jesteśmy lub byliśmy dziećmi, wszyscy będziemy lub jesteśmy seniorami. To nas nierozerwalnie łączy, podobnie jak to, że od dziecka do seniora przechodzimy podobną drogę czyli dorastanie i dorosłość. Oczywiście każdy przechodzi tę drogę na swój indywidualny sposób i na tej drodze ma inne przystanki, na innych ludzi zwraca uwagę. Każdy zabiera inny bagaż i zbiera inne pamiątki. Ale ruszamy w nią wszyscy. Zdarza się, iż słyszymy narzekania „młodych” na starych” i odwrotnie „starych” na „młodych”.

Co ich dzieli?

Co ich drażni?

Wydawać by się mogło, ze bardzo dużo… Jednak gdy spotkaliśmy się razem: mali, „młodzi” i „starzy” to okazało się, że te różnice międzypokoleniowe nie są jak ocean, który oddziela nasze drogi ale jak strumyczek, który łatwo przeskoczyć.

Co nas łączy?

Wspólna droga, którą jedni zaczynają a drudzy przeszli, uśmiech gdy jesteśmy razem, nieco zazdrości, że „młodzi” tak sprawnie z tą technika sobie radzą i wnioski, że seniorzy – „ogólnie są spoko i ja ich lubię”.

Jak na każdej drodze – jeżeli nie mijamy się bez słowa tylko ze sobą rozmawiamy – zawsze się dogadamy 😊.

Dziękuję Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej za 3 lata wspólnych działań na rzecz Seniorów. Oby jak najdłużej ❤❤❤

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *